Kalendarze trójdzielne – na miarę możliwości czy na miarę wyobraźni? Niewątpliwym trendem na kolejny rok są kalendarze niestandardowe! Przy aktualnych możliwościach produkcyjnych, prostokąty i klasyczne formaty wydają się być bardzo zwyczajne. Nadszedł czas na wyznaczenie nowego kierunku i kreowanie nowych standardów kalendarzy trójdzielnych.
Dominik Szulim, współwłaściciel firmy Akonda nie ma wątpliwości – „Kalendarz nadal pozostaje najbardziej praktyczną formą reklamy, ale nie może być nudny i zwyczajny – klient musi go chcieć powiesić, ale jeśli już powiesi to nagrodą jest ekspozycja marki przez 365 kolejnych dni – jest o co się starać. Wychodzenie poza standardowe formaty, to pewna świeżość i niewątpliwe podniesienie atrakcyjności produktu. Wystarczy mieć pomysł, by stworzyć nowe możliwości promocji dzięki kalendarzom trójdzielnym i nie jest to kwestia ponoszenia ogromnych kosztów.”
Właśnie dlatego wykonując swój kalendarz w tym roku, Akonda postawiła na formaty niestandardowe. „Zrobienie kalendarzy w zwykłym, prostokątnym formacie nie wchodziło w rachubę, kiedy nasze maszyny dają nam zupełnie inne możliwości. Produkcja swoich kalendarzy okazuje się procesem bardzo przyjemnym, zwłaszcza kiedy wszystko wykonane jest na urządzeniach oferowanych przez własną firmę.” – stwierdza Mariusz Bogucki, kierownik Działu Handlowego Akonda.
Plotery tnące iEcho PK, nie tylko wycięły kształt, ale również zbigowały arkusz w odpowiednich miejscach. Blaty zostały pobrane automatycznie, ploter tnący zeskanował znaczniki, wyciął zadany kształt, zbigował i wyłożył arkusze na stół spływowy. Ploter tnący występuje w trzech rozmiarach, w zależności od potrzeb – PK0604 z obszarem cięcia 600mm x 400mm, PK0705 – 750mm x 530mm i największy PK 1209 aż 1200mm x 900mm. Kalendaria przyklejone zostały na półautomacie CAL-one mini. To mniejsza wersja urządzenia CAL-one 1000, oferowanego przez Akondę. CAL-one mini przyśpiesza produkcję kalendarzy do ponad 300 sztuk na godzinę, utrzymując stałą, powtarzalną jakość na bardzo wysokim poziomie. Możliwości klejenia klejem zimnym pozwalają realizować kalendarze trójdzielne, a z klejem na gorąco pozwala na klejenie łącznie z główką. Dzięki swoim gabarytom może się zmieścić praktycznie w każdej drukarni. „A kalendarze może robić każdy i bez większego wysiłku, nietuzinkowe, nieszablonowe” – zapewnia Dominik Szulim. – „Satysfakcja z realizacji pomysłów własnych i pomysłów Klientów jest w tym przypadku większa o tyle, o ile wychodzimy poza standardy. Kalendarz nie musi być banalny!”. To jest i będzie bardzo popularny produkt, estetyczny i promujący. Można zrobić nawet jedną sztukę.
Do nakładów większych dedykowany jest wspomniany CAL-one 1000, który jest w pełni zautomatyzowany i może zastąpić kilka par rąk do pracy produkując ponad 1000 kalendarzy na godzinę przy wykorzystaniu kleju na gorąco. Jeśli podążyć przy tym za wyznaczonymi trendami, jakimi jest wychodzenie poza standardowe formaty, odejście od zwykłych kształtów tak znanego i powszechnie lubianego nośnika reklamy, to stworzenie niezwykłego, modnego i niebanalnego kalendarza, jest na wyciągnięcie ręki.
Mariusz Bogucki zwraca uwagę na jeszcze jedną maszynę – „Ploter tnący z funkcją bigowania nadał kształt, CAL-one mini przyspieszył proces przyklejania kalendariów a każdy wydruk możemy przecież jeszcze uszlachetnić. Dlatego zawsze podkreślamy w drukarni rolę urządzenia GMP Qtopic, foliarki, która podniesie walory estetyczne każdego wydruku, sprawiając, że będzie produktem bardziej ekskluzywnym.” Akonda wielokrotnie prezentowała złocenia i inne folie z oferowanej przez siebie maszyny. „Miło słyszeć od Klienta, że nie może oderwać oczu” – uśmiecha się Mariusz Bogucki.
Zobacz CAL-one mini – półautomat do klejenia kalendarzy trójdzielnych – https://akonda.pl/produkt/cal-one-mini/
Zobacz CAL-one 1000 – automat do klejenia kalendarzy trójdzielnych – https://akonda.pl/produkt/cal-one-1000-klejenie-pleckow-i-glowki/
Zobacz Plotery tnące iEcho PK – https://akonda.pl/produkt/iecho-pk-pk-plus-plotery-z-podajnikiem-arkuszy/